Po wczorajszym meczu Polski z Irlandią nie mieliśmy się czego spodziewać i tak też się nie stało. Zremisowaliśmy 0:0. Ogólnie obie drużyny miały mało sytuacji bramkowych, a Robert Lewandowski zszedł z boiska już w 60. minucie. Na bramce wyjątkowo stał Wojtek Szczęsny ;) .Mecz nie był za ciekawy, a wręcz nudny. Nic ciekawego się nie działo, więc nie ma o czym pisać. Było parę akcji, ale żadne nie zaspokoiły naszych potrzeb. Polscy piłkarze znów schodzili z boiska przy gwizdach kibiców.
~Sandra ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz